Kanczendzonga w Himalajach. Trekking do bazy u stóp Kanczendzongi

Kanczendzonga wznosi się na wysokość 8586 m n.p.m., będąc trzecią najwyższą górą świata. Masyw położony jest na granicy Nepalu i Sikkimu w Indiach. Trekking do bazy pod Kanczendzongą należy do najdłuższych i najbardziej dzikich wypraw w całym Himalajach.
Kanczendzonga

Kanczendzonga – lokalizacja trzeciego co do wysokości szczytu Ziemi

Kanczendzonga to jeden z ośmiotysięczników. Jest trzecią górą świata, która wznosi się majestatycznie na wysokość 8586 m n.p.m., górując nad pograniczem Nepalu i indyjskiego stanu Sikkim. Ten monumentalny szczyt stanowi najwyższy punkt Indii. Jego położenie w mniej uczęszczanej części Himalajów sprawia, że zachował dziki i tajemniczy charakter. Masyw Kanczendzongi tworzy imponujący kompleks kilku szczytów, z których każdy przekracza wysokość 7900 m n.p.m. Jak wspomniano, główny wierzchołek wznosi się na 8586 m n.p.m, a towarzyszą mu cztery siostrzane szczyty: 

  • Kanczendzonga Zachodnia (Yalung Kang) o wysokości 8505 m n.p.m.;
  • Kanczendzonga Środkowa sięgająca 8482 m n.p.m.;
  • Kanczendzonga Południowa wznosząca się na 8494 m n.p.m.;
  • Kangbachen osiągający 7903 m n.p.m.

W bliskim sąsiedztwie masywu znajdują się dwa wyjątkowe szczyty – Jannu (7710 m n.p.m.) oraz Siniolchu (6887 m n.p.m.). Kanczendzonga oddzielona jest od masywu Mount Everestu głębokim przełomem rzeki Arun, co nadaje jej charakterystyczną, wyizolowaną pozycję w krajobrazie wschodnich Himalajów. Kanczendzonga zbudowana jest ze skał metamorficznych i magmowych, co wpłynęło na charakterystyczny kształt. Południowo-zachodnia ściana Yalung, wznosząca się na wysokość 3000-3500 metrów, stanowi jeden z najbardziej rozpoznawalnych elementów masywu. Liczne doliny lodowcowe rozcinają masyw, tworząc naturalne szlaki dla trekkerów i wspinaczy, planujących atak na górę.

Kanczendzonga w słońcu

Trekking do bazy u stóp Kanczendzongi w Himalajach

Położenie Kanczendzongi na granicy dwóch państw wymaga specjalnych pozwoleń na trekking w tym rejonie. Szlaki prowadzące do bazy pod szczytem oferują niezapomniane widoki na lodowce spływające z głównego masywu oraz okoliczne szczyty i górski krajobraz. Trasy trekkingowe wiodą przez tereny zamieszkałe przez lokalne społeczności, co dodatkowo wzbogaca doświadczenie wędrówki.

Zobacz też:  Góry w Afryce – wyprawa na Kilimandżaro i inne szczyty

Opis trekkingu do stóp góry

Trekking do bazy pod Kanczendzongą stanowi jedną z najbardziej fascynujących wypraw w Himalajach. To kilkutygodniowa przygoda obejmująca dystans 220 kilometrów. Trasa wiedzie przez dziewicze tereny wschodniej części Nepalu, rozpoczynając się od bujnych, tropikalnych dolin, przez lasy rododendronów, aż po lodowce u stóp trzeciego najwyższego szczytu świata. Wędrówka obejmuje najczęściej zarówno północną bazę Pangpema (5143 m n.p.m.), jak i południową bazę Yalung, zapewniając kompleksową eksplorację masywu.

Szczególną wartość tej trasy stanowi jej autentyczny charakter. W przeciwieństwie do popularnych szlaków pod Everestem czy Annapurną region Kanczendzongi pozostaje względnie nieodkryty przez masową turystykę. Szlak wymaga dobrej kondycji fizycznej, jednak nie stawia przed wędrowcami technicznych wyzwań wspinaczkowych. Po drodze można podziwiać spektakularne widoki na lodowiec Yalung, okoliczne ośmiotysięczniki oraz poznać autentyczną kulturę lokalnych społeczności.

Wędrówka można rozpocząć w miejscowości Taplejung, do której dociera się 45-minutowym lotem z Katmandu do Bhadrapur, a następnie jeepe. Trasa prowadzi przez Obszar Ochrony Kanczendzongi (Kanchenjunga Conservation Area) – rozległy teren o powierzchni 2035 kilometrów kwadratowych, gdzie można obserwować różnorodne ekosystemy.

Kanczendzonga szczyt

Jak przygotować się do wyprawy w okolice tej góry?

Przygotowania do trekkingu w Himalajach i wyprawy w rejon Kanczendzongi wymagają kompleksowego podejścia zarówno w kwestii kondycji fizycznej, jak i odpowiedniego wyposażenia: 

  • kluczowe jest rozpoczęcie treningu kardio kilka miesięcy przed wyprawą – bieganie, pływanie i jazda na rowerze pozwolą zbudować niezbędną wytrzymałość;
  • w zakresie sprzętu niezbędne są: wodoodporne buty trekkingowe z wysoką cholewką, śpiwór czterosezonowy przystosowany do temperatur ujemnych, kurtka przeciwdeszczowa oraz puchowa (można je kupić np. w sklepie Decathlon);
  • odstawowe wyposażenie powinno obejmować również kijki trekkingowe, latarkę czołową z zapasowymi bateriami, apteczkę pierwszej pomocy oraz odpowiednią odzież termiczną wykonaną z wełny merino;
  • ze względu na odizolowany charakter regionu, należy zabrać zapas gotówki oraz wszystkie niezbędne dokumenty, w tym pozwolenia na wejście do Kanchenjunga Conservation Area;
  • przed wyruszeniem na szlak warto przećwiczyć wędrówki z obciążonym plecakiem po zróżnicowanym terenie i w zmiennych warunkach pogodowych.
Zobacz też:  Góry Betyckie w Hiszpani -najwyższy szczyt, położenie oraz trekking

Historia wypraw na Kanczendzongę. Kto był pierwszy na szczycie?

Pierwsze spojrzenie Europejczyka na Kanczendzongę nastąpiło w 1848 roku, gdy Joseph Hooker stworzył swoją mapę tego rejonu. Prawdziwa historia wspinaczkowa rozpoczęła się jednak od eksploracji Douglasa Freshfielda, który w 1899 roku okrążył masyw i wyznaczył potencjalne drogi wejścia na szczyt. Przełomowy moment w historii Kanczendzongi nastąpił 25 maja 1955 roku. Brytyjska ekspedycja pod kierownictwem Charlesa Evansa osiągnęła sukces, gdy George Band i Joe Brown dotarli niemal na sam wierzchołek. Zgodnie z obietnicą złożoną władzom Sikkimu, zatrzymali się dwa metry przed szczytem, szanując buddyjskie wierzenia uznające wierzchołek za święte miejsce.

Polskie osiągnięcia na Kanczendzondze zapisały znaczącą kartę w historii himalaizmu. W 1978 roku Eugeniusz Chrobak i Wojciech Wróż jako pierwsi zdobyli południowo-wschodni wierzchołek (8500 m n.p.m.). Zaledwie trzy dni później zespół w składzie Wojciech Barański, Zygmunt Andrzej Heinrich i Kazimierz Olech dokonał pierwszego wejścia na Kanczendzongę Środkową. Historyczne pierwsze zimowe wejście na główny wierzchołek należy do Jerzego Kukuczki i Krzysztofa Wielickiego, którzy osiągnęli szczyt 11 stycznia 1986 roku. Ta wyprawa zapisała się jednak również tragicznie w historii – podczas ataku szczytowego życie stracił Andrzej Czok.

Szczególnie dramatyczna karta historii Kanczendzongi wiąże się z Wandą Rutkiewicz, która zaginęła na jej stokach 12 maja 1992 roku podczas próby zdobycia szczytu. Dopiero w 2009 roku Kinga Baranowska przełamała pewien mit, zostając pierwszą Polką, która skutecznie zdobyła tę górę i bezpiecznie z niej powróciła.

Kanczendzonga południowy widok

Skąd wzięła się nazwa tego szczytu?

Nazwa Kanczendzonga wywodzi się z języka tybetańskiego i składa się z czterech podstawowych elementów: kang – oznaczającego śnieg, chen – wielki, dzod – skarbnica oraz nga – pięć. W dosłownym tłumaczeniu oznacza Pięć Skarbów Wielkiego Śniegu. Według lokalnych wierzeń pięć skarbów odnosi się do świętych elementów: złota, turkusu, soli, świętych pism oraz ziarna i lekarstw. Dla mieszkańców Sikkimu i Nepalu góra ma status świętego miejsca. Ta sakralna wartość została uszanowana przez pierwszych zdobywców szczytu, którzy zgodnie z życzeniem lokalnej społeczności zatrzymali się kilka metrów przed wierzchołkiem.

Zobacz też:  Góry Skandynawskie – czy warto wybrać się na szlaki i atrakcje?

Oficjalna pisownia Kangchenjunga została przyjęta przez Królewskie Towarzystwo Geograficzne na podstawie prac Douglasa Freshfielda i Alexandra Mitchella Kellasa, którzy uznali ją za najbliższą tybetańskiej wymowie.

Kanczendzonga pozostaje jednym z najbardziej wymagających i tajemniczych celów w Himalajach. Mimo rosnącej popularności trekkingu w tym rejonie masyw zachowuje swój dziki charakter. Każdego roku przyciąga zarówno doświadczonych wspinaczy, jak i miłośników górskich wędrówek, oferując unikalne doświadczenie obcowania z nietkniętą przyrodą i lokalną kulturą. Dla wielu stanowi alternatywę wobec zatłoczonych szlaków pod Everestem czy Annapurną, pozwalając odkryć autentyczne oblicze Himalajów, gdzie tradycja splata się z surowym pięknem wysokogórskiego krajobrazu.


Może Cię także zainteresować:
Archiwum: grudzień 2024

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz też