Dolina Chochołowska prawdziwą tatrzańską oazą

Tatrzańskie doliny charakteryzuje bajkowa przyroda i nieopisane krajobrazy. Dolina Chochołowska, będąca najdłuższą z nich, to miejsce, które o każdej porze roku zachwyca i rozbudza fascynację górami. Otoczona szczytami Rakonia, Grzesia, Wołowca oraz wielu innych zasługujesz na szczególną uwagę.
Dolina Chochołowska

Dolina Chochołowska mierzy około 10 km długości. Jest też największym tego typu obszarem w Tatrach. Otaczają ją wyniosłe szczyty: Rakoń i Wołowiec na południowym zachodzie, Kończyski Wierch na południu oraz kilka mniejszych od południowego wschodu, na które bez trudu dostaniesz się w czasie kilkugodzinnego spaceru dobrze oznakowanymi szlakami. Bezpośrednio nad Doliną górują Wielki i Mały Kopieniec. Nie każdy zauważa, że wierzchołki te wyróżniają się nazwami “na opak”, ponieważ paradoksalnie to Wielki mierzy 1257 m n.p.m, a Mały o 72 metry więcej.

Z Polany Trzydniówki, położonej bezpośrednio pod szczytami, już niedaleko do popularnego, kamiennego schroniska górskiego PTTK na Polanie Chochołowskiej. Tradycyjny kształt fasady przełamują skalne ekspozycje na ścianach. Do budowy ścian schroniska wykorzystano rozmaite odmiany skał osadowych (tych jest najmniej), magmowych i metamorficznych, tworzących masywy Tatr. Odwiedziny w Dolinie Chochołowskiej to zatem niemała gratka dla wędrowców z krwi i kości, którzy widzą w niej bajkowe wejście w wyższe partie gór, a także pasjonatów dzikiej przyrody i geoturystyki.

W Tatry Zachodnie z Doliny Chochołowskiej – na szlaku, gdzie kwitną krokusy zaczyna się Twoja przygoda

Dolina Chochołowska szlak

Przez całą długość Doliny Chochołowskiej przebiega zielony, doskonale oznaczony szlak, którego część poprowadzi Cię drogą asfaltową, która z czasem zmieni się w szeroką ścieżkę niemalże spacerową. To wspaniałe miejsce na ucieczkę z gwarnego Zakopanego ku otwartym górskim widokom, cichym szczytom i krokusowym dywanom. Trudno wyobrazić sobie wyjazd w Tatry i ominięcie tej bajkowej krainy. Jednakże ze względu na fakt, jak wielkie zniszczenia wprowadza ruch turystyczny na krokusowych polanach zarząd TPN coraz wyraźniej i dosadniej upomina, aby traktować ten teren z należytym szacunkiem. To, co teraz pięknienie przy pierwszych roztopach może w pewnym momencie zniknąć bezpowrotnie przez nieroztropność i brak zdrowego rozsądku wśród weekendowych turystów.

Trasa przez Dolinę nie należy do wymagających. To prosta ścieżka przez leśne wąwozy, otoczona licznymi widowiskowymi turniami, trawiastymi graniami, polanami i halami, na których wciąż jeszcze regularnie prowadzone są wypasy owiec. Dlatego ludzi w sezonie bywa tu więcej niż kwiatów. Choć oficjalnie TPN nie jest właścicielem tego terenu, a Dolina w całości należy do Wspólnoty Leśnej Uprawnionych Ośmiu Wsi, to jednak położona jest na jego terenie, co kładzie na TPN obowiązek nadzorowania jej bezpieczeństwa. A cennego życia do ochrony w Dolinie nie brakuje. Oprócz krokusów rosną tu ostrożeń głowacz czy szczwoligorz tatarski (dość rzadkie w polskich Karpatach). Tu też odbywają się rykowiska jeleni, a czasami nawet odwiedzają polany rozbudzone niedźwiedzie. Tutaj również, na zielonym szlaku chochołowskim zaczyna się Twoja prawdziwa przygoda.

Zobacz też:  Jaworz w Beskidzie Wyspowym. Jak go zdobyć, co zobaczyć po drodze?

Wokół tylko lasy i góry, a pod nogami dywan z kwiatów – Dolina Chochołowska na wyciągnięcie ręki

Przez około 35 km² powierzchni prowadzi jeden, główny szlak zielony, łączący ze sobą takie punkty jak Siwa Polana przy wejściu na teren Tatrzańskiego PN, Polana Huciska, Dolina Dudowa, Starorobaciańska Dolina. Dojdziesz nim pod samo schronisko na Polanie Chochołowskiej, gdzie odbija w stronę rozdroża Pod Wołowcem i wiedzie dalej na Rakoń. Z Polany Chochołowskiej odchodzą dwa inne szlaki żółty oraz czerwony. Tym drugim dostaniesz się do Jarząbczej Doliny pod Kamień Papieski oraz Trzydniowiański Wierch i pętlą z powrotem do szlaku zielonego pod Wielkim Kopieńcem. Wędrując ścieżkami rozległej doliny, napotkasz widoczne skały krystaliczne, np. granity oraz osadowe np. dolomity triasowe czy wapienie kredowe, a także liczne jaskinie – efekt zjawisk krasowych.

Droga wśród wszystkich tych perełek krajobrazowo-przyrodniczych poprowadzi Cię do najpiękniejszego miejsca w okolicy, jakim bez wątpienia jest Polana Chochołowska ze swoją ciągnącą się jakby nieskończenie łąką, pasterskimi szałasami oraz odsuniętą nieco na bok kaplicą św. Jana Chrzciciela. Po więcej widoków warto wejść na Wołowiec lub Rakoń, a najlepiej jedno i drugie. Stamtąd Twoim oczom ukażą się imponujące słowackie wierzchołki oraz malujące się w oddali (choć właściwie już całkiem blisko) wysokotatrzańskie Rysy. Zanim jednak udasz się na dłuższą wycieczkę, poznaj lepiej dostępne opcje oraz odpowiednio się do nich przygotuj.

Jak dotrzeć na Polanę Chochołowską z Zakopanego i Siwej Polany?

Dolina Chochołowska sosny w śniegu

Na Siwą Polanę bez trudu dotrzesz własnym autem i znajdziesz miejsce parkingowe, o ile tylko wystartujesz odpowiednio wcześnie. Latem droga często się korkuje, a z każdą godziną o postój coraz trudniej. Ciekawym wyzwaniem i niewątpliwie niemałą atrakcją dla prawdziwie wytrwałych wędrowców będzie dotarcie na Polanę Chochołowską na własnych nogach. Z Zakopanego aż do Siwej Polany prowadzi Droga pod Reglami oznakowana najpierw na czarno, a następnie na zielono. Warto jednak uwzględnić taką opcję w planowaniu wyprawy, ponieważ przejście tego ponad 10-kilometrowego odcinka np. od Doliny Strążyskiej do Siwej Polany zajmie Ci nawet do 3 godzin i 30 minut. To naprawdę sporo jak na sam start.

Zobacz też:  Góry we Włoszech: co zobaczyć i jak się przygotować?

Jeśli jednak wędrowanie, również to po asfalcie Ci nie straszne, możesz zaryzykować ten oto wariant. Z Siwej Polany asfaltowa droga biegnie dalej, aż do Polany Huciska. To kolejne 40 minut marszu. Jednak ten odcinek 2,5 kilometra można pokonać inaczej:

  • kolejką turystyczną;
  • rowerem (po uiszczeniu odpowiedniej opłaty);
  • góralską bryczką.

Dalej trasa powiedzie Cię do Doliny Dudowej, gdzie czarny szlakowskaz wskazuje drogę aż do okolic Kuźnic. To alternatywna forma powrotu, pełna dodatkowych wrażeń. Dalszy marsz Doliną Chochołowską aż do polany pod schroniskiem zajmie Ci około godziny. To pokonania jest dystans 2,6 km, ale tylko 129 metrów podejść. Gdy dostrzeżesz pierwsze szałasy to znak, że Twoim oczom ukazuje się właśnie perła tatrzańskich dolin i dolinek, rozciągnięta jak zielone płótno (na przełomie wiosny i lata) w plątaninie potoków.

Start spod schroniska PTTK na Polanie Chochołowskiej – szlaki na Rakoń, Wołowiec i Trzydniowiański Wierch

Dolina Chochołowska chata

Po kojącym odpoczynku z widokiem na tatrzańskie pejzaże i smacznym posiłku w jednym z najciekawszych schronisk tego regionu możesz wyruszyć dalej, eksplorując kolejne, tatrzańskie szlaki w kierunku:

  • Grzesia (1653 m n.p.m.) – na szczyt prowadzi żółty szlak z Polany Chochołowskiej z dość stromym podejściem;
  • Rakonia (1879 m n.p.m.) – na szczyt można wejść od strony Grzesia, a trasa zajmuje nieco ponad godzinę bądź też od strony Wyżni Doliny Chochołowskiej;
  • Wołowca (2064 m n.p.m.) – położonego 2 godziny marszu od Grzesia lub 3 godziny zielonym szlakiem bezpośrednio ze schroniska;
  • Trzydniowańskiego i Kończystego Wierchu – szlakiem czerwonym przez Jarząbczą Dolinę i dalej zielonym na południe.

Każdy z powyższych szlaków różni się wyraźnie od spacerowego szlaku dnem Doliny Chochołowskiej. Tu zaczynają się ostre i ciągnące się długo tatrzańskie podejścia, które wymagają nie tylko przygotowania kondycyjnego, lecz także choćby podstawowego obecnania z warunkami, jakie potrafią zaskakiwać w tych górach. Jeśli planujesz wejście na którykolwiek z wymienionych, zaplanuj odpowiedni czas startu, uwzględnij długość dnia oraz ewentualne możliwe zmiany pogodowe. Wygodną opcją, jeżeli naprawdę chcesz pochodzić, będzie zarezerwowanie wcześniej noclegu w schronisku PTTK na Polanie Chochołowskiej. To duży obiekt, więc nawet w sezonie udaje się znaleźć miejsce. Pamiętaj, że tutaj, podobnie jak w wielu tatrzańskich schroniskach, nie są oferowane noclegi na glebie, dlatego wcześniej zadbaj o to, aby mieć gdzie spać po męczącej wędrówce. Zwłaszcza że na przełomie zimy i wiosny, gdy zakwitną krokusy, z pewnością z chęcią zostaniesz tu dłużej.

Zobacz też:  Szumawa – dla miłośników aktywnego wypoczynku. Z czego słynie czeski i niemiecki region turystyczny?

Malowanki tatrzańskich dolin, czyli polany krokusowe i ich wyjątkowe walory

Dolina Chochołowska śnieg

W Dolinie Chochołowskiej mówi się o fenomenie kwitnienia krokusów, a właściwie szafranów spiskich, bo tak poprawnie powinno się je nazywać. Górale mawiają o nich jeszcze tulipanki, gdyż faktycznie w czasie rozkwitu mają bliźniaczo podobny kształt, choć w zminiaturyzowanej wersji. Ich barwne główki w liczbie nawet kilkunastu milionów w obrębie całej Polany Chochołowskiej stanowią fantastyczne tło to zdjęć, pocztówek i malowanych ręcznie pejzaży. Dlatego między innymi miejsce to rok w rok przeżywa prawdziwe oblężenie, a turystów wydaje się tylko przybywać. Dawniej Dolina Chochołowska zajmowała miejsce nieco w cieniu za Doliną Kościeliska, która to przyjmowała laury i wabiła swoimi walorami. Obecnie jednak trudno wyobrazić sobie pobyt wczesną wiosną w Zakopanem bez spaceru pośród chochołowskich kwiatów.

Niestety, jak to bywa przy nadmiernym zainteresowaniu, tereny polany zaczynają niszczeć z ręki nierozważnych turystów. Stąd akcje ochronne TPN, które mają na celu zwiększenie świadomości ludzi na temat wartości i rzeczywistych walorów, nie tylko wizualnych, tych drobnych kwiatów, które tworzą fenomenalny, fioletowy dywan u stóp wysokich gór. Warto zainteresować się tematem przed planowaniem wyprawy, ponieważ informacje płynące z TPN mogą pomóc w stworzeniu bardzo urozmaiconej trasy i spojrzeniu na Podhale i okalające je masywy górskie z nieco innej perspektywy. Dzięki nim Twoja wiosenna wyprawa w Tatry ma szansę stać się drogą w poszukiwaniu kwitnących szafranów przez miejsca znane i mniej znane: Wyżnię Kiry Miętusiej, Polanę Pisaną, Dolinę Bystrej. Każde z nich to też wspaniały punkt startowy do zdobycia kolejnych szczytów górskich i marzeń.


Może Cię także zainteresować:
Archiwum: wrzesień 2022

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Posts