W drodze do doliny najkrótszym i najbardziej popularnym szlakiem z Palenicy Białczańskiej możesz napotkać tłum turystów, ale równie dobrze przez dłuższy czas możesz nie spotkać żywego ducha. Porównywana do słowackiej Doliny Pięciu Stawów Spiskich, Dolina Pięciu Stawów Polskich to krajobrazowa perełka skryta w wysokogórskiej dziczy. Możesz krążyć wokół jej jezior, zachwycając się ich naturą i czerpiąc przyjemność z odpoczynku w schronisku, do którego docierają tylko najbardziej wytrawni wędrowcy. Jeżeli jednak dotarcie tu to dla Ciebie za mało, zdobądź upragnione tatrzańskie szczyty, górujące zachęcająco ponad doliną.
Dolina Pięciu Stawów Polskich – perła wśród wysokogórskich krajobrazów
Dolina Pięciostawiańska to obszar, którego krajobraz wzbudza wiele rozmaitych uczuć. Zewsząd otaczają Cię tam niezwykłe panoramy ostrych turni i linie najbardziej pożądanych, tatrzańskich szczytów. Na skalnym rumowisku możesz poczuć się jak na planie czarno-białego filmu. Jedynym kontrastem w niepogodny dzień są połyskujące tafle gładkich jezior. Niektóre źródła podają, że Dolina Pięciu Stawów wciąż, mimo sporego turystycznego zainteresowania, pozostaje jedną z najdzikszych, a jednocześnie największych dolin Tatr polskich. Nazywana również Doliną Pięciostawiańską, wyróżnia się ona na wielu płaszczyznach:
- wody jednego z jej stawów tworzą najokazalszy wodospad tatrzański Siklawę;
- przez jej obszar przebiega najstarszy szlak turystyczny w polskich Tatrach (niebieski z Morskiego Oka na Halę Gąsienicową);
- tu znajduje się jedno z trzech najgłębszych jezior w Polsce – Wielki Staw pięciostawiański;
- tu znajduje się najwyżej położone (1890 m n.p.m.) jezioro w kraju.
Pośród granitowych szczytów Tatr Wysokich, nad brzegami pięciu, a właściwie sześciu stawów, dawniej wypasano owce. Trwało to aż do lat 60, czyli do czasu, w którym tereny prywatne zaczęły kolejno przechodzić w ręce Tatrzańskiego Parku Narodowego. Tym samym pasterstwo, będące wcześniej elementarną częścią kultury tatrzańskiej, zaczęło odchodzić w zapomnienie. Owiec w dolinie już nie zobaczysz, jednak w jednym ze zbiorników wodnych, a dokładniej w Przednim Stawie Polskim wprawne oko dostrzeże niejednego pstrąga źródlanego. Z kolei gęsta kosodrzewina i rzadkie rośliny alpejskie porastające dno doliny są domem dla rysiów, kozic, świstaków, saren i jeleni, a także niedźwiedzi, które lubią pojawiać się zupełnie nieoczekiwanie. Warto mieć na uwadze zarówno swoje, jak i ich bezpieczeństwo, planując wyprawę.
Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów – idealne miejsce na rozpoczęcie lub zakończenie wędrówki
Tym, co z pewnością zainteresuje pasjonatów wysokogórskich wędrówek będzie fakt, że schronisko PTTK W Dolinie Pięciu Stawów to najwyżej położone schronisko, czynne przez okrągły rok i to bez względu na panujące warunki w polskich górach. Nie sposób dojechać do niego samochodem, dlatego docierają tu tylko najwytrwalsi i prawdziwie zdeterminowani wędrowcy. Czasami zdarza się, że, z uwagi na zagrożenia lawinowe oraz złe prognozy, goście schroniska zostają w nim dłużej niż planowali. Tymczasowe zamknięcia szlaków dla jednych to znaczne utrudnienie, dla innych szansa na poznanie prawdziwego klimatu schroniskowego życia.
Położony nad samym Przednim Stawem Polskim obiekt wyróżniają charakterystycznie niskie, kamienne ściany i długi, spadzisty dach. Oferuje on 67 miejsc noclegowych, bezpłatną przechowalnię bagażu, przytulną salę jadalną, kuchnię turystyczną, restaurację i bufet z napojami. Pamiętaj, że rezerwacji miejsc w schronisku dokonuje się drogą e-mailową. Jeżeli planujesz zimową wyprawę, możesz wypożyczyć tu część niezbędnego sprzętu np. raki czy czekany. Schronisko PTTK w Dolinie Pięciu Stawów położone w głębi tatrzańkich masywów stanowi doskonały punkt wypadowy w najwyższe partie gór, również na te szczyty, które trudno zdobyć od strony Hali Gąsienicowej.
Szlak do Doliny Pięciu Stawów Polskich z Palenicy Białczańskiej
Obszar Doliny Pięciu Stawów to miejsce, w którym schodzą się szlaki z okolicznych grani. Nie należą one do najtrudniejszych – czarny szlak zaprowadzi Cię pod Kozi Wierch i będzie to wymagało mniej wysiłku oraz wysokogórskiego doświadczenia niż z Hali Gąsienicowej. Z kolei niebieski szlak, ciągnący się przez dolinę, doprowadzi Cię na Zawrat. Czas przejścia odcinka od Tablicy S. Bronikowskiego na szczyt wynosi nieco ponad godzinę. Do najbardziej wymagających tras, które mają swój początek właśnie w Dolinie Pięciu Stawów zaliczane są drogi na Orlą Perć oraz Kozią Przełęcz. Nad najwyżej położone tatrzańskie stawy dostaniesz się z okolicznych dolin. Z dołu z kolei doprowadzi Cię tu tylko jedna droga, która zaczyna się przy Łysej Polanie. Docierają tam busy z Zakopanego. Wjedziesz również własnym samochodem, jednak miejsce postojowe na parkingu na Łysej Polanie i Palenicy Białczańskiej musisz zarezerwować wcześniej.
W drodze do wyznaczonego celu miniesz Wodogrzmoty Mickiewicza, wodną kaskadę, która stanowi ciekawą atrakcję na trasie. Tuż obok działa schronisko PTTK w Dolinie Roztoki, gdzie możesz zaplanować pierwszy, niedługi postój. Dolinę Pięciu Stawów do której się kierujesz, tworzą połacie kosodrzewiny, rumowiska głazów i migoczące w słońcu tafle licznych jezior. Stanowi ona górne piętro Doliny Roztoki. Od jej niższych pięter oddziela ją tzw. ściana stawiarska, czyli charakterystyczny rodzaj rygla skalnego, który ogradza dolinę. Ten odcinek stanowi najtrudniejsze wyzwanie dla wędrujących zielonym szlakiem z Palenicy. Długa na 4 km dolina od północnego zachodu otoczona jest najpiękniejszymi szczytami głównej grani Tatr Wschodnich, które możesz nieustannie podziwiać. Całe podejście pod schronisko PTTK w Dolinie Pięciu Stawów zajmie Ci około 3 godzin, ponieważ do pokonania masz dystans 7,5 km.
Dolina Pięciu Stawów, ale sześciu jezior – w Tatrach niejedno miejsce Cię zaskoczy
W miejscu, w którym kończy się zielony szlak, a Twoja trasa zaczyna biec drogą oznaczoną na niebiesko czeka na Ciebie wyjątkowa atrakcja krajobrazowa – wodospad Siklawa o progu wysokości aż 70 m. Największy w Tatrach oraz w całej Polsce, nazywany bywa również Siklawą Wodą bądź też Wielką Siklawą. Wokół pięciu stawów, ale sześciu jezior (o tym za chwilę) poprowadzi Cię niebieski szlak, którym nie pokonujesz prawie żadnych przewyższeń. To przyjemna, choć przy gorszej pogodzie nieco zwodnicza droga, która, tak spokojna i pełna uroku, jednocześnie wymaga skupienia i dobrej orientacji.
W obrębie tej polodowcowej doliny znajdują się jeziora o rozmaitej wielkości i głębokości, od olbrzymiego Wielkiego Stawu Polskiego o powierzchni 34,1 ha po miniaturowy Mały Staw o wielkości 0,18 ha. Pozostałe jeziora, wzdłuż których poprowadzi Cię niebieski szlak, to:
- Przedni Staw Polski;
- Czarny Staw Polski;
- Zadni Staw Polski.
Nazwa doliny nie odzwierciedla jednak rzeczywistego stanu krajobrazowego, ponieważ w jej obrębie doliczysz się nie pięciu, ale sześciu zbiorników wodnych. Ostatni, naprawdę maleńki, nazywany Wolim Okiem położony jest w zachodniej części doliny. Trudno jednoznacznie określić głębokość tego zbiornika, ponieważ zmienia się w zależności od pory roku i warunków atmosferycznych. Zimą np. może być zamarznięty aż po samo dno, innym razem z kolei całkowicie wyschnięty. Najprawdopodobniej właśnie z uwagi na to, że nie zawsze jest on wypełniony wodą, nazwa doliny go nie uwzglęnia.
Nie tylko nad Morskie Oko, czyli wyprawa w Tatry w poszukiwaniu niezwykłych jezior
Każde z jezior Doliny Pięciu Stawów ma w sobie coś wyjątkowego, coś, co wyróżnia je spośród innych. Wielki Staw Polski jest jednym z trzech największych takich zbiorników wodnych w polskich Tatrach. Jednocześnie jest on najgłębszy, najbardziej pojemny i najdłuższy zarazem. Tuż przy linii brzegowej Wielkiego Stawu możesz zauważyć kamienny budynek ze spadzistym dachem. To zabytkowa koliba datowana na XVII wiek, uznawana za najstarszy taki obiekt w tym regionie górskim.
Mały Staw położony na wysokości 1668 m n.p.m. (poziom tafli wody) jest z kolei drugim jeziorem, które zimą zamarza całkowicie. To tutaj w 1876 roku zbudowane zostało pierwsze, niewielkie schronisko górskie. Początkowo postawione z łatwo dostępnego kamienia, z czasem zostało przebudowane. W tym miejscu na początku lat 20. XX wieku postawiono kolejne schronisko, również drewniane. Jednak jego historia jest krótka z uwagi pożar, który spalił je niemal doszczętnie. W sumie, na przestrzeni lat stanęły tu cztery schroniska. Ostatnie z nich pełni obecnie funkcję strażnicówki TPN. Jednak piąte, działające obecnie schronisko górskie w Dolinie Pięciu Stawów nie stanęło już nad Małym Stawem, ale nad brzegiem Przedniego Stawu Polskiego.
Odwiedziny w Dolinie Pięciu Stawów może upamiętnić dobrej jakości zdjęcie albo specjalna odznaka schroniska PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich przypięta do plecaka. Najlepiej zadbać o jedno i drugie. Odznakę o numerze 026 znajdziesz oczywiście w schronisku przy Przednim Stawie Polskim, a jeśli akurat będzie niedostępna, możesz rozejrzeć się za nią w innych obiektach górskich, które będziesz mijać po drodze do lub z Doliny. Pamiętaj, że niezależnie od tego, którą drogę wybierzesz i czy miejsce to będzie Twoim głównym celem, czy też planujesz iść dalej, pokonując najwyższe granie Tatr, musisz się do tego odpowiednio przygotować.
Latem czy zimą do Doliny Pięciu Stawów?
Na przełomie wiosny i lata warunki na szlakach są raczej dobre, jednak niektóre ich fragmenty wymagają naprawdę dużego doświadczenia. W takich miejscach, jak np. podejście od Hali Gąsienicowej na Zawrat czy na szlaku na Orlą Perć bardzo szybko weryfikowane są umiejętności, zdolności orientacyjne oraz poziom przygotowania wysokogórskiego i to niezależnie od poru roku czy warunków. Zimą z kolei ta część Tatr wymaga dużej wiedzy, doskonale dobranego sprzętu i olbrzymiej pokory. Zalegający lód, zmrożony śnieg, który kawałek dalej przechodzi w osuwającą się papkę wcale nie ułatwiają przeprawy. Pamiętaj też, że zimą w wyższych partiach gór obowiązuje zagrożenie zawinowe, a silny wiatr potrafi zamykać szlaki połamanymi gałęziami. Jeżeli nie masz doświadczenia, wybierz wtedy przetarty i łatwy szlak.
Latem z kolei, gdy mogłoby się wydawać, że tamtejsze drogi należą do dość bezpiecznych, uwzględnij zagrożenie, jakie stanowią większe i mniejsze kamienie spadające ze stromizn oraz poszarpanych turni. Nie tylko dobre buty, lecz także solidny kask powinny należeć do obowiązkowych elementów Twojego ekwipunku. Wyjście na główny szlak grzbietowy Tatr Wschodnich to wspaniałe wyzwanie, jednak nie każdy musi je podejmować. Obejście Doliny Pięciu Stawów oraz bezpieczny powrót przez Dolinę Roztoki do Palenicy i tak będzie już fantastycznym doświadczeniem oraz satysfakcjonującym wyzwaniem.
Może Cię także zainteresować:
- Dolina Roztoki w Tatrach. Schronisko i szlaki turystyczne
- Schronisko PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich
- Dolina Białki. Szlak, atrakcje
- Dolina Suchej Wody w Tatrach. Opis szlaku
- Dolina Wielicka – położenie, budowa geologiczna, szlaki, ciekawostki