Orla Perć to miejsce, które u wielu wywołuje strach. To dobrze, ponieważ gór – a w szczególności tak trudnych szlaków – należy się obawiać, mieć do nich respekt. Nie oznacza to jednak, że należy tę trasę omijać szerokim łukiem. Zdecydowanie nie! Przejście tak wymagającej górskiej trasy to wyzwanie, które daje ogromną satysfakcję. Na pewno jednak, zanim postawi się pierwszy krok na trasie, warto przemyśleć kilka spraw i ocenić, czy to faktycznie odpowiedni moment, żeby wybrać się właśnie na Orlą Perć. Odpowiedź nie jest wcale taka oczywista.
Czym jest Orla Perć – najtrudniejszy szlak w Tatrach
Jeśli chodzi o Orlą Perć, szlak ten jest znakowaną trasą turystyczną znajdującą się w polskiej części Tatr Wysokich. Został on poprowadzony stokami i granią, ciągnie się poprzez przełęcze i po kolejnych szczytach. Znajduje się pomiędzy przełęczami Zawrat oraz Krzyżne, a droga wiedzie dalej aż na Polanę pod Wołoszynem. Warto wiedzieć, że to najdłuższy graniowy szlak w Tatrach Wysokich, a wszystko dlatego, że w dużym stopniu prowadzi wschodnią granią Świnicy. W powszechnej opinii to najtrudniejszy i najniebezpieczniejszy szlak turystyczny nie tylko w Tatrach, ale i w całej Polsce.
Mimo tego Orla Perć cieszy się coraz większą popularnością wśród miłośników gór z całej Europy. Chcą spróbować swoich sił w starciu z ogromną górą, a także licznymi, trudnymi podejściami. Doprowadza to do sytuacji, że turyści muszą stać w kolejce, czekając na swoją kolej podejścia na szczyt. To spory problem w okresie wakacyjnym, gdy w Tatrach jest wielu turystów. Co może jeszcze wystraszyć, jeśli chodzi o Orlą Perć? Szlak jest naszpikowany łańcuchami, drabinami, a na dużych jego fragmentach występują ekspozycje.
Orla Perć – wyzwanie dla miłośników Tatr. Jaki jest czas przejścia?
Choć Orla Perć jest szlakiem trudnym i długim, do szczytu można dojść z wielu stron. To również powód dużego zainteresowania tym miejscem. Wyzwanie stanowią liczne utrudnienia, ale na pewno samo wejście może dać wiele satysfakcji. Na pewno nie jest skierowane do początkujących turystów górskich, a także osób z lękiem wysokości lub przestrzeni. Jeśli jednak zdecydowałeś się wybrać na Orlą Perć, musisz wiedzieć o kilku podstawowych sprawach.
Jeśli chodzi o Orlą Perć, szlaki dojściowe dają wiele możliwości. Poniżej znajdziesz wszystkie z nich.
Z Kasprowego Wierchu i Świnicy
Czerwony szlak turystyczny – trasa prowadzi wzdłuż grani, jest uznawana za trudną, a to z powodu licznych ekspozycji. Na szlaku znajdują się ułatwienia w postaci łańcuchów. W okresie 2018-2021 trasa była zamknięta, po otwarciu przemianowano ją na jednokierunkową (czas przejścia – 2:25 h).
Z Doliny Gąsienicowej (ze schroniska Murowaniec)
- niebieski szlak turystyczny – trasa na Zawrat; trudna oraz eksponowana, ze sztucznymi ułatwieniami w postaci łańcuchów (czas przejścia – 2:20 h);
- żółty szlak turystyczny – trasa na Kozią Przełęcz; trudna z ubezpieczeniem w postaci łańcuchów (czas przejścia – 2 h);
- czarny szlak turystyczny – trasa przez Rysę Zaruskiego i Żleb Kulczyńskiego; trasa wymagająca, ubezpieczenia w postaci łańcuchów, klamer i poręczy (czas przejścia – 2:30 h);
- zielony szlak turystyczny – trasa wprowadzająca między Zadnią Sieczkową Przełączką a Zadnim Granatem; podejście średnio trudne (czas przejścia – 2:30 h);
- żółty szlak turystyczny – trasa pod wierzchołek Skrajnego Granata; podejście średnio trudne (czas przejścia – 2:25 h);
- żółty szlak turystyczny – trasa przez dolinę Pańszczycę na Krzyżne; podejście żmudne i długie, średnio trudne (czas przejścia – 2:45 h).
Z Doliny Pięciu Stawów (ze schroniska)
- niebieski szlak turystyczny – trasa na Zawrat: podejście o niewielkich trudnościach technicznych (czas przejścia – 1:40 h);
- żółty szlak turystyczny – trasa na Kozią Przełęcz: trudne, eksponowane podejście z łańcuchami i klamrami (czas przejścia – 1:50 h);
- czarny szlak turystyczny – trasa na Kozi Wierch: żmudna i trudna trasa (czas przejścia – 1:55 h);
- żółty szlak turystyczny – trasa na Przełęcz Krzyżne: trasa dość żmudna, ale o niewielkim poziomie trudności (czas przejścia – 2:05 h).
W zależności od wybranego wariantu, podejście na Orlą Perć może zająć od 6 do 9 godzin. Warto pamiętać, że dotarcie do jednego z wymienionych wyżej schronisk również zajmuje nieco czasu. Dobrym sposobem jest podzielenie sobie trasy na dwa dni. Pierwszego podejść do schroniska, przenocować i wypocząć, a z samego rana wyruszyć na podejście na Orlą Perć. Wówczas dysponować będziesz większym zapasem energii, a wczesne wyjście na szlak pozwoli ci na uniknięcie tłumów, które w okresie wakacyjnym zbierają się pod szczytem. Ważne jest, żeby nie szarżować w czasie podejścia, bo spadek energii pod koniec trasy to coś, co nie powinno się przytrafić. Odpowiednie zarządzanie trasą, a także własnymi siłami są kluczowe.
Dlaczego ten szlak jest taki trudny?
Powodów złej sławy Orlej Perci jest przynajmniej kilka. Przede wszystkim są to ekspozycje, które dla wielu turystów są problemem nie do przeskoczenia. Podobnie jak korzystanie z ułatwień (drabinek, łańcuchów, klamer) i wspinanie się po niemalże płaskich ścianach. To wymaga dużo siły, a także energii, której pod koniec podejścia niektórym może brakować. Dlatego właśnie mająca nieco ponad 4 kilometry trasa ciągnąć się może godzinami. Bolące mięśnie i stawy są czymś naturalnym, szczególnie u osób nieposiadających wprawy w podobnych wyprawach.
Innym problemem są wspomniane już tutaj tłumy. Jeśli chodzi o Orlą Perć, szlak cieszy się coraz większą popularnością. Ścieżki są przecież wąskie, jednoosobowe, a ubezpieczenia dostosowane do korzystania przez jednego turystę jednocześnie. Trzeba więc czekać, aż jedna osoba wejdzie do określonego miejsca, żeby móc pójść dalej. To generuje kolejki, które w czasie miesięcy wakacyjnych mogą być bardzo uciążliwe. Stanie kilka godzin w pełnym słońcu nie jest niczym komfortowym. Warto mieć na uwadze również tę zmienną.
Odpowiednie przygotowanie do wyprawy w wysokie góry
Wyprawy wysokogórskie mają to do siebie, że wymagają odpowiedniego przygotowania. Dojście do Doliny Gąsienicowej czy Doliny Pięciu Stawów są stosunkowo łatwe i poradzą sobie z nimi niemalże wszyscy turyści. W przypadku wspomnianej Orlej Perci sprawa nie jest już tak oczywista. Szlak prowadzić może przez mniej lub bardziej trudne techniczne fragmenty, na których pokonanie musi być gotowe nasze ciało. Warto więc przed wyjazdem w góry zadbać o siebie – kondycję oraz wydolność. Niekoniecznie siłownia powinna być pierwszym wyborem, ale piesze, dalekie wędrówki zdecydowanie poprawią twoją formę. Wejście wymaga krzepy, a zejście obciąża stawy, o czym również wypada pamiętać.
Liczy się odpowiedni sprzęt!
Kiedy ciało jest gotowe, pamiętać musisz o jeszcze jednej rzeczy – odpowiednim sprzęcie. O ile po asfalcie na Morskie Oko dotrzesz w trampkach, o tyle w przypadku dużo trudniejszych tras zakładanie nieodpowiedniego obuwia jest skrajnie nieodpowiedzialne. Poruszanie się po wyższych partiach gór bywa trudne, szlak niekiedy jest mokry, a kamienne ścianki potrafią być bardzo wyślizgane. Przyczepne obuwie to podstawa. Podobnie jak wygodne spodnie i koszulka, a także odprowadzające wodę skarpety. W plecaku również musi zmieścić się sporo rzeczy – obok wody i jedzenia również leki, apteczka, dodatkowe ubrania i wiele więcej.
Zanim wybierzesz się w rejon Orlej Perci, koniecznie udaj się do jednego ze sklepów sieci Decathlon. Znajdziesz tam dobrej jakości sprzęt górski. Na twojej liście zakupów powinny znaleźć się:
- buty trekkingowe;
- kijki trekkingowe;
- plecaki trekkingowe;
- bidon sportowy;
- apteczka pierwszej pomocy;
- koszulki trekkingowe;
- spodnie trekkingowe;
- kurtka przeciwdeszczowa.
Zwracaj uwagę na jakość wykonania produktów. Szczególny nacisk połóż na dobór odpowiednich butów – muszą być trwałe i wygodne, a także posiadać przyczepne podeszwy. Warto je wcześniej rozchodzić. Nowe buty potrafią poobcierać, a to ostatnia rzecz, jakiej potrzebujesz podczas wspinaczki na Kozie Czuby, Mały Kozi Wierch lub inne tatrzańskie szczyty, nie wspominając już o Orlej Perci.
Dlaczego Orla Perć nie jest szlakiem dla każdego?
Wyruszając na tatrzańskie szlaki, pamiętać musisz, że wyprawa w góry ma być dla ciebie przyjemnością. Nie ma żadnego obowiązku, żeby porywać się na najwyższe szczyty. Przynajmniej w początkowej fazie fascynacji górami. Na wszystko przyjdzie pora, ale… nie musi. Jeśli masz lęk wysokości lub przestrzeni, boisz się wspinać po wysokich drabinkach lub masz obawy, że zabraknie ci sił, to nie idź na Orlą Perć. Tatry dają nieograniczone wręcz możliwości, więc bez problemu znajdziesz coś, co spełni twoje oczekiwania – pod względem dostępnego czasu i fizycznych możliwości. Możesz wybrać się w stronę doliny, możesz zdobyć niższy szczyt, możesz podziwiać majestat gór, siedząc w jednym z kilku pięknych schronisk. Najważniejsze, żeby wypoczynek był wypoczynkiem.
Szlak Orlej Perci jest piękny. To niesamowite doświadczenie móc nim przejść, a następnie zdobyć tak wysoki szczyt. Ma on jednak trudne momenty, a najtrudniejsze odcinki są wyzwaniem nawet dla doświadczonych turystów. Przejście Orlej Perci nie należy do łatwych, ale – jeśli czujesz się na siłach – powinieneś spróbować. Pamiętając o tym, jakie masz możliwości, a także, że sprzęt jest w przypadku podobnych wypraw kluczowy. Pokonanie takiej trasy wymaga wielu wyrzeczeń i ogromnego wysiłku. Zadbaj więc o swoje ciało i kondycję, która będzie ci potrzebna podczas wspinania się na skałki czy pokonywanie kolejnych trudnych odcinków. Najważniejsze jednak, żeby była to dla ciebie przyjemność. Wyzwanie, które daje ogrom satysfakcji. Przed wyruszeniem na trasę poczytaj o niej, zapoznaj się z wymaganiami i utrudnieniami. Świadomy turysta to bezpieczny turysta!
Może Cię także zainteresować:
- Kozia Przełęcz – szlak w Tatrach dla wymagających
- Skrajny Granat – jak go zdobyć? Poznaj najważniejsze szlaki turystyczne
- Kozi Wierch – poznaj najciekawsze szlaki
- Mały Kozi Wierch – piękny, ale wymagający szczyt w Tatrach
- Wołoszyn – góra idealna do wspinania? Jak się przygotować?